czwartek, 27 września 2012

Orzechy laskowe

     Warto o nich pamiętać jesienią, gdyż zawierają dużo witaminy E, zwanej witaminą młodości i jako jedyne wśród orzechów mają niską zawartość salicylanów.
 
     Orzechy laskowe dojrzewają od września do października, jest więc teraz idealna pora, aby je włączyć do diety. A warto to zrobić, gdyż oprócz wspomnianej witaminy E, która usuwa z organizmu wolne rodniki, są też źródłem witamin B1, B2, PP i C, żelaza, cynku, miedzi i potasu. Ponadto zawierają dużo błonnika i kwasu foliowego. Jak widać, orzechy laskowe to samo zdrowie, chociaż mają jedną wadę. Są bardzo kaloryczne, w 100g orzechów znajduje się aż 700 kcal. Nie powinno to jednak zniechęcić osób na diecie aspirynowej, które unikać muszą chipsów, fast foodów i większości słodyczy i dzięki temu mogą sobie pozwolić na chrupanie orzeszków bez uszczerbku dla figury.
  
 

niedziela, 23 września 2012

Ciasto na kefirze z kruszonką

     Proste i szybkie ciasto, które smakuje jak drożdżówka, chociaż nie ma w nim ani grama drożdży. I w przeciwieństwie do drożdżówki nie wysycha szybko i pozostaje świeże przez kilka dni.
 
 

Składniki na ciasto:
  • 1 szklanka kefiru,
  • 2,5 szklanki mąki tortowej,
  • 1 szklanka cukru,
  • 3 jajka,
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • 1/2 szklanki oleju rzepakowego.
 
Składniki na kruszonkę:
  • 1/2 szklanki cukru,
  • 3/4 szklanki mąki,
  • 1/2 szklanki oleju rzepakowego.
  •  
Wykonanie kruszonki: Wymieszać mąkę z cukrem. Dodać olej, wyrobić wszystko ręką, a potem rozcierać palcami tak, aby powstała kruszonka.
 
Wykonanie ciasta: Mąkę przesiać przez sito i wymieszać z proszkiem do pieczenia. Jajka z cukrem rozmieszać mikserem. Następnie dodawać na przemian kefir i mąkę z proszkiem cały czas mieszając. Na końcu dodać olej i jeszcze raz wszystko dokładnie wymieszać. Przełożyć ciasto do formy, wierzch posypać kruszonką. Piec w temperaturze 180 stopni około 40 minut. 
 
 

czwartek, 20 września 2012

Czekoladowe ciasteczka owsiane

     Proste i smaczne ciasteczka, których nie trzeba piec. Przyrządza się je błyskawicznie, a dzięki dodaniu gorzkiej czekolady, ciasteczka nie są zbyt słodkie i mają pyszny czekoladowy smak.
 
Składniki:
  • jedna i trzy czwarte szklanki płatków owsianych,
  • 10 dag cukru,
  • 2 łyżki kakao,
  • 8 dag masła,
  • pół tabliczki czekolady Amazonas 60%,
  • 3 łyżki wody.
 
Wykonanie: kakao, cukier, czekoladę, masło i wodę podgrzewać, cały czas mieszając, w garnku na małym ogniu aż do rozpuszczenia wszystkich produktów. Dodać płatki owsiane, nieco zwiększyć ogień i ciągle mieszając podgrzewać aż do uzyskania gęstej masy. Uformować łyżką ciasteczka i ułożyć je papierze do pieczenia. Wstawić na dwie godziny do lodówki do zastygnięcia.
 
 

niedziela, 16 września 2012

Zupa-krem z zielonego groszku

     Zielony groszek ma niską zawartość salicylanów dlatego można go wykorzystać jako składnik zupy. W sezonie można użyć świeży groszek, poza sezonem pozostaje nam mrożony. Bazą dzisiejszej zupy jest domowy rosół drobiowy.
 
Składniki:
  • opakowanie mrożonego groszku,
  • 1 duża cebula,
  • 2 średnie ziemniaki,
  • 1,25 litra samodzielnie ugotowanego rosołu z drobiu,
  • 3 łyżki oleju rzepakowego,
  • sól do smaku.

Wykonanie: Cebulę i ziemniaki obrać i pokroić w drobną kostkę. Podsmażyć na oleju na złoty kolor. Do garnka wlać rosół, dodać groszek i usmażone ziemniaki z cebulką. Gotować około 20 minut. Następnie wlać wszystko do blendera i zmiksować. Gotową zupę przetrzeć przez sitko i ewentualnie dosolić do smaku.
 
 
 

czwartek, 13 września 2012

Kaszka mleczno-ryżowa

     W poszukiwaniu przekąsek bez całej masy sztucznych polepszaczy trafiłam na stoisko z produktami dla małych dzieci. Bardzo zasmakowały mi kaszki mleczno-ryżowe Bobovity, które jem na sucho, gdy przyjdzie mi ochota na coś słodkiego.
          Bezpieczne dla osób na diecie aspirynowej są kaszki kakaowa i z bananami. Kaszki mają w składzie siarczan miedzi (konserwant dodawany do mleka w proszku). Wydaje mi się, na podstawie własnych obserwacji, że nie jest on szkodliwy dla osób uczulonych na salicylany.
 
Skład kaszki kakaowej: Kaszka ryżowa-33%, mleko następne-33% [odtłuszczone mleko w proszku, odmineralizowana serwatka w proszku (z mleka), tłuszcz roślinny (zawiera lecytynę sojową - emulgator), węglan wapnia, witaminy (C, niacyna, kwas pantotenowy, E, B1, B6, A, kwas foliowy, K1, biotyna, D3, B12), dwufosforan żelazawy, siarczan cynku, siarczan miedzi, jodek potasu], cukier, odtłuszczone mleko w proszku, odmineralizowana serwatka w proszku (z mleka), proszek kakaowy-3,4%, tłuszcz roślinny (zawiera lecytynę sojową - emulgator).
 
Skład kaszki z bananami: Kaszka ryżowa-39%, mleko modyfikowane-32% [odtłuszczone mleko w proszku, odmineralizowana serwatka w proszku (z mleka), tłuszcz roślinny (zawiera lecytynę sojową), węglan wapnia, witaminy (C, niacyna, kwas pantotenowy, E, B1, B6, A, kwas foliowy, K1, D3, biotyna, B12), dwufosforan żelazawy, siarczan cynku, siarczan miedzi, jodek potasu], cukier, odtłuszczone mleko w proszku, tłuszcz roślinny (zawiera lecytynę sojową), maltodekstryna, naturalny proszek bananowy-0,3%. 

.

niedziela, 9 września 2012

Pomidory

     Myślę, że każdy się ze mną zgodzi, że pomidory są najbardziej faszerowanymi chemią warzywami. Dlatego pomimo niskiej zawartości salicylanów nie odważyłabym się zjeść żadnego pomidora kupionego w sklepie. A ponieważ pomidory bardzo lubię postanowiłam je wyhodować sama.  
 

     Jak sobie poczytałam w intenecie o sposobie hodowli pomidorów, to mi się włos na głowie zjeżył. Jedną z metod jest sadzenie pomidorów w szklarniach na wełnie mineralnej i serwowanie im całej masy chemikaliów podczas wzrostu i owocowania roślin. A tutaj możecie przeczytać jaki jest sposób na czerwone pomidory. W związku z tym osoby uczulone na salicylany powinny jeść pomidory tylko ze sprawdzonych źródeł. Kto ma ogródek lub działkę ma ułatwione zadanie. Ja niestety nie posiadam ani kawałka ziemi, ale to nie jest wielka przeszkoda, bo pomidory można hodować w dużych doniczkach.  Najlepiej wybrać wtedy pomidorki koktajlowe. Ja moje zasiałam wczesną wiosną w małych pojemniczkach po margarynie, a gdy już podrosły przesadziłam do doniczek. Część zostawiłam na parapecie w mieszkaniu, a część wystawiłam na balkon. Te w mieszkaniu owocowały szybciej. Aby zapobiec chorobom opryskiwałam je preparatem ze skrzypu polnego w proporcji jedna łyżka na kubek wody. Pomidory owocowały od początku czerwca aż do teraz, jeszcze kwitną, więc jest szansa na kolejne. Na zdjęciach możecie zobaczyć efekty mojej hodowli.