Od dawna szukam dobrej pomadki ochronnej do ust, która nie miałaby w składzie aromatów i barwników. Skuszona pozytywnymi opiniami postanowiłam wypróbować masło do ust Nivea Lip Butter Original. Generalnie jestem zadowolona, masełko chroni i wygładza usta, ma miękką, przyjemną konsystencję, bezpieczny skład i jest bardzo wydajne. Jedynym minusem jest aplikacja. Kosmetyk trzeba nakładać palcem, co nie jest zbyt higieniczne. Pomimo tej niedogodności i tak masełko sprawdza się u mnie lepiej niż pomadka z tej samej serii, która jest twarda i źle się nią smaruje usta.
Skład: Cera Microcristallina, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3
Diisostearate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Ricinus Communis (Castor)
Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Glycerin, Glyceryl
Glucoside, BHT, CI 77891.
Ja po prostu wkładam do pudełka usta, żeby zawartość nie miała kontaktu z brudnymi rękami, może to i głupio wygląda, ale jednak zapobiega zabrudzeniu pomadki
OdpowiedzUsuńTo prawda, słabo smarować brudnymi rękami usta. Ja zawsze używam pędzelka, kiedyś też wkładałam usta do pudełka pomadki. Niestety źle się to skończyło i musiała się udać do gabinetu, który w swojej ofercie ma stomatologia estetyczna wrocław Ktoś mnie popchnął,a ja pudełkiem ukruszyłam sobie jedynkę;/
OdpowiedzUsuń