piątek, 30 listopada 2012

Aspargin

     Ostatnio mam typowe objawy niedoboru magnezu. Kupiłam w aptece Aspargin i biorę maksymalną dawkę, czyli 6 tabletek dziennie. Po tygodniu kuracji mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że Aspargin jest lekiem bezpiecznym dla osób uczulonych na salicylany.
 
     Magnez jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego oraz układu krążenia, zmniejsza napięcie nerwowe oraz wzmacnia mięśnie. Działa uspokajająco, poprawia odporność na stres. Zapotrzebowanie na magnez u osób dorosłych wynosi 300-400 mg na dobę i  wzrasta w sytuacjach stresowych, przy nadmiernym wysiłku fizycznym, zmęczeniu, piciu dużych ilości kawy i alkoholu. Niedobór magnezu może przejawiać się drganiem powieki lub wargi, zaburzeniami pracy serca, wzrostem ciśnienia tętniczego, bolesnymi skurczami mięśni, np. łydek, uczuciem drętwienia czy mrowienia w kończynach, nadpobudliwością, spadkiem nastroju i brakiem koncentracji.
 
     Potas jest jonem wewnątrzkomórkowym, wpływającym na prawidłowe utrzymanie gospodarki wodno-elektrolitowej organizmu. Pierwiastek niezbędny do syntezy białek, bierze udział w metabolizmie węglowodanów. Wpływa na prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego i mięśniowego, odgrywa znaczącą rolę przy aktywności mięśnia sercowego. Objawy niedoboru potasu, to ogólne osłabienie, apatia, nadmierna senność, zaburzenia pracy serca, samoistne drżenia i skurcze mięśni szkieletowych, obrzęki kończyn dolnych.
 
 
     Z bogatej oferty preparatów z magnezem wybrałam Aspargin, gdyż tabletka jest biała i nie ma w składzie salicylanów ani barwników.  Ponadto zawiera dobrze przyswajalne przez organizm ludzki sole  kwasu asparaginowego -  magnezową i potasową. Producent Filofarm.
 
Skład: 1 tabletka zawiera - 250 mg wodoroasparaginianu magnezu (Magnesii hydroaspartas), 250 mg wodoroasparaginianu potasu (Kalii  hydroaspartas). Składniki pomocnicze: skrobia ziemniaczana, karboksymetyloskrobia, sacharoza, stearynian magnezu, talk.
 

poniedziałek, 26 listopada 2012

Babka czekoladowa na oleju

     Puszysta, leciutka i łatwa do przyrządzenia babka czekoladowa, która zawsze się udaje i długo utrzymuje świeżość.
 
 
Składniki: 
  • 100 g mąki,
  • 50 g mąki ziemniaczanej,
  • 20 g kakao,
  • 200 g cukru,
  • 4 jajka
  • 200 ml oleju rzepakowego,
  • 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia,
  • szczypta soli, 
  • cukier puder do posypania.
  •  
 Wykonanie: Oba rodzaje mąki i kakao przesiać przez sito razem z proszkiem do pieczenia. Oddzielić żółtka od białek. Białka ubić mikserem (można dodać szczyptę soli żeby się lepiej ubiły). Stopniowo dodawać cukier, żółtka i mąkę z proszkiem do pieczenia i kakao. Na końcu wlać olej i wszystko dobrze wymieszać. Przełożyć ciasto do silikonowej formy, piec w temperaturze 175 stopni około 40 minut. Gotową babkę przełożyć na talerz i posypać cukrem pudrem.                 

czwartek, 22 listopada 2012

Racuchy z bananami

     Oglądałam niedawno program kulinarny Ewy Wachowicz "Ewa gotuje" i wpadł mi w oko przepis na racuchy z bananami. Bez salicylanów i chemii spożywczej, idealny dla osób na diecie aspirynowej.
 
Składniki:
  • 2 jajka,
  • 3 łyżki cukru,
  • 3 szklanki mąki,
  • 1/2 litra kefiru,
  • 2 płaskie łyżeczki sody,
  • 1 banan,
  • olej rzepakowy do smażenia,
  • cukier puder do posypania.
 
Wykonanie: Jajka utrzeć z cukrem na gładką masę. Następnie, cały czas wszystko miksując,  dodawać stopniowo kefir i mąkę wymieszaną z sodą. Gdy ciasto będzie już gładkie wrzucić do niego pokrojonego banana. Łyżką nakładać ciasto na patelnię i smażyć placuszki na rozgrzanym oleju aż się zarumienią najpierw z jednej, a potem z drugiej strony. Odsączyć z nadmiaru tłuszczu na ręczniku papierowym. Gotowe racuchy posypać cukrem pudrem.  
 
     Jeżeli ktoś nie lubi bananów, nie trzeba ich dodawać do ciasta. Racuchy bez bananów też są bardzo smaczne. A tutaj możecie obejrzeć odcinek programu "Ewa gotuje", który mnie zainspirował. 

niedziela, 18 listopada 2012

Mleko skondensowane niesłodzone

     Idealne do kawy lub jako dodatek do potraw. Na jego bazie można przygotować pyszny krem czekoladowy albo domowe krówki. Ja polecam mleko Pilosa, które nie ma w składzie żadnych dodatkowych substancji stablizujących i zagęszczających.
 
     Oglądałam ostatnio w telewizji bardzo ciekawy program o mleku i jego przetworach. W interesujący sposób przedstawiono kolejne fazy produkcji wyrobów mlecznych. Moją uwagę zwrócił w szczególności sposób wytwarzania mleka skondensowanego. Mleko tego typu otrzymuje się przez odparowanie wody pod zmniejszonym ciśnieniem w temperaturze nieprzekraczającej 60°C. Proces produkcji mleka skondensowanego lub zagęszczonego  niesłodzonego składa się z następujących etapów: oczyszczenie i oziębianie mleka, normalizacja zawartości tłuszczu, ogrzewanie wstępne mleka w celu zniszczenia drobnoustrojów i enzymów, odgazowanie i zahartowanie mleka, zagęszczanie mleka w wyparkach próżniowych, homogenizacja, oziębianie, rozlew do opakowań i sterylizacja. 
 
     Po tym programie nabrałam ochoty żeby spróbować takiego mleczka. W pierwszym sklepie natrafiłam na mleko UHT z dodatkiem karagenu, w drugim na opakowaniu wyczytałam, że w składzie oprócz mleka są jeszcze jakieś fosforany. Wydaje mi się co prawda, że w małych ilościach tego typu składniki dodatkowe nie uczulają osób z alergią na salicylany, ale jeżeli jest taka możliwość, to staram się ich unikać. Mleko skondensowane bez dodatkowych substancji marki Pilos znalazłam w Lidlu. Wypróbowałam i polecam.
 
Składniki: mleko odtłuszczone 17,5%.


środa, 14 listopada 2012

Szynka parmeńska

     Szynka parmeńska to najlepsza i jednocześnie najdroższa szynka świata. I chyba jako jedyna z dostępnych na rynku wędlin,  oprócz soli nie ma żadnych innych substancji konserwujących. 
 
 
  Szynkę parmeńską produkuje się wyłącznie we Włoszech, w okolicach Parmy w specyficznych warunkach klimatycznych. Jest to surowa, podsuszona szynka wytwarzana tradycyjnymi metodami z wyselekcjonowanych  udźców wieprzowych z kością. Charakteryzuje się niższą zawartością soli w porównaniu z innymi szynkami tego typu, co nadaje jej charakterystyczny łagodny i trochę słodkawy smak. Lata doświadczeń doprowadziły do stworzenia najlepszych metod produkcji szynki parmeńskiej w oparciu o całkowicie naturalne metody. Mięso jest kilkakrotnie solone, co ma na celu zakonserwowanie szynki  oraz powolnie suszone około 12 miesięcy. Element, który jest znakiem autentyczności szynki parmeńskiej, to tak zwana  korona królewska z pięcioma kolcami i napisem Parma. W produkcji szynki parmeńskiej używana jest wyłącznie sól. Zabronione są chemikalia, konserwanty i inne dodatki. Nie jest również dopuszczalne wędzenie lub zamrażanie.
 
Składniki: szynka wieprzowa, sól.

sobota, 10 listopada 2012

Przekładaniec serowy z galaretką gruszkową

     Dzisiejsze ciasto jest inspirowane sernikiem na zimno. Oczywiście przepis został odpowiednio zmodyfikowany w celu wyeliminowania salicylanów. Galaretka powstała z soku gruszkowego i żelatyny, a zalane nią owoce to gruszki z kompotu. 
 
 
Składniki na biszkopt:
  • 3 jajka,
  • 3 łyżki mąki tortowej pszennej,
  • 3 łyżki mąki ziemniaczanej,
  • 2/3 szklanki cukru,
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia,
  • szczypta soli,
  • masło do wysmarowania formy.
 
Składniki masy serowej:
  • 300 g serka homogenizowanego naturalnego,
  • 300 g śmietany kremówki,                                 
  • 3 łyżki cukru,
  • 2 łyżki żelatyny (bez dodatkowych substancji).



Składniki galaretki:                  

Owoce:

Wykonanie biszkoptu: Przesiać do osobnego naczynia oba rodzaje  mąki i proszek do pieczenia. Oddzielić białka od żółtek, dodać szczyptę soli i ubić na sztywno. Następnie cały czas mieszając dodawać stopniowo cukier, żółtka i przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Blachę wysmarować masłem i wlać do niej ciasto. Piec w temperaturze 175 stopni około 20 minut. 


Wykonanie masy serowej: Rozpuścić żelatynę w niewielkiej ilości gorącej wody i odstawić do wystygnięcia. Wymieszać mikserem twarożek z cukrem i ubić kremówkę. Kiedy żelatyna wystygnie, ale jeszcze nie zacznie tężeć dodać ją do masy twarogowej i wymieszać. Następnie dodać ubitą śmietanę i wszystko jeszcze raz dokładnie wymieszać. Gotową masę wyłożyć  na biszkopt i odstawić do zastygnięcia.
 
Wykonanie galaretki: Żelatynę zalać niewielką ilością soku gruszkowego i zostawić na kilka minut. Następnie delikatnie podgrzewać tak długo aż się żelatyna rozpuści. Gorącą żelatynę wymieszać z resztą soku gruszkowego. Gruszki z kompotu pokroić na mniejsze kawałki, położyć na zastygniętej masie serowej i zalać ostudzoną galaretką gruszkową. Wstawić do lodówki do zastygnięcia.
 


środa, 7 listopada 2012

Kompot z gruszek

     Najlepszym sposobem na wykorzystanie nadmiaru gruszek jest ugotowanie kompotu. Jest tani, zdrowy, smaczny i łatwy do przyrządzenia. A do tego gruszki to jedne z najsłodszych owoców, więc do kompotu nie trzeba dodawać cukru.
 
 
Składniki:  
  • gruszki,
  • woda.
Składniki dobieramy w proporcji cztery gruszki na litr wody.
 
 
Wykonanie: Gruszki umyć, obrać, pokroić w ósemki usuwając gniazda nasienne i wrzucić do garnka z wodą. Gotować około pół godziny. Kompot przestudzić. Można włożyć ugotowane gruszki do słoików i zalać je sokiem, w którym się gotowały.  Słoiki szczelnie zamknąć, wstawić do dużego garnka z wodą i gotować przez godzinę, licząc od momentu zagotowania.
 
Gruszki z kompotu można wykorzystać do ciasta lub deseru.

sobota, 3 listopada 2012

Ptysie z bitą śmietaną

     Dawniej, zanim dopadła mnie alergia, w cukierni najczęściej kupowałam eklerki i ptysie. Teraz wszystkie cukiernie omijam z daleka, ale pysznych ptysiów z bitą śmietaną nie potrafię sobie odmówić. 

Składniki na ciasto ptysiowe:            
  • 1 szklanka wody,
  • 1 szklanka mąki,
  • 75 g masła,
  • 5 dużych jaj,
  • szczypta soli,
  • cukier puder do posypania.
 
Składniki nadzienia: 
  • 500 ml śmietany kremówki,
  • czubata łyżka cukru.  
 
Wykonanie: Masło z wodą i solą doprowadzić do wrzenia w średniej wielkości garnku. Do wrzątku wsypać mąkę. Wszystko dalej gotować cały czas mieszając. Gdy ciasto  będzie gładkie i zacznie odstawać od brzegów garnka, zdjąć je z ognia i przestudzić. Następnie wbijać kolejno jajka cały czas mieszając masę mikserem. Rękawem cukierniczym lub łyżką formować ptysie na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w odległości około 6 cm od siebie. Piec w temperaturze 200 stopni około 30 minut. Gotowe ptysie przestudzić i przekroić na pół. Przed podaniem ubić śmietanę, napełnić nią ptysie i posypać cukrem pudrem.